To bardzo proste w przygotowaniu danie. Trudności są dwie: należy być posiadaczem patelni grillowej – grubej, żeliwnej i ciężkiej (nie może to być patelnia udająca grillową)
i trzeba kupić plastry tuńczyka (odkąd mieszkam we Włoszech jest to zdecydowanie łatwiejsze).
.
.
.
Stek z tuńczyka
Porcja dla 2 osób
Składniki
2 surowe plastry tuńczyka grubości około 1,5cm i masie około 150-200g każdy
gruba sól morska
cytryna (opcjonalnie)
Przygotowanie
Rozgrzej patelnię grillową (potrzeba na to około 10-15 minut). Posól tuńczyka z jednej strony.
.
.
.
Połóż plastry tuńczyka (osoloną stroną) na patelni. Nie, nie pominęłam niczego w przepisie – nie potrzeba żadnego tłuszczu do smażenia.
.
.
.
Posól z drugiej strony. Piecz 2 minuty, przewróć na drugą stronę.
.
.
.
.
.
Grilluj kolejne 2 minuty. Przełóż na talerze, możesz skropić sokiem wyciśniętym z cytryny. Podawaj z sałatką ze świeżych warzyw. Chociaż tuńczyk jest rybą, to bardziej pasuje do niego wino czerwone.
Cucinissima 
Koniecznie weź tutaj udział http://www.kulinarnyblogroku.pl/zadania
Dziękuję za linka. Ja już kiedyś widziałam tan konkurs, zadanie jakoś mie nie pasowało, więc o nim zapomniała. A na obence zadanie zgłosze mojego tuńczyka! Może coś jeszcze!
A tuńczyk, mmmm ślinka cieknie, uwielbiam ryby, niestety jedyna w rodzinie:P
Jestem przeciwniczką zmuszania kogoś do czegoś czego nie lubi…. ale … może jakoś delikatnie da się rodzinę do ryb przekonać….
To jak by mi kazali jeść marcepan czy hałwę! Ble!:)
Fajna rybka. Niestety nie mam patelni grillowej, ale muszę się udać na poszukiwanie świeżego tuńczyka, może na zwykłej patelni też wyjdzie…?
Nie próbowałam na zwykłej patelni…. wtedy może warto by dać troszkę oliwy. Natomiast bardzo polecam patelnie grillową, i rybę i mięso i warzywa można szybko i smacznie przyrządzić.
Warzywa też smażysz bez tłuszczu? Ja na razie jestem w posiadaniu zestawu Tefala Ingenio, jestem dość zadowolona, ale taka patelnia grillowa trochę mnie też kusi…
Tak warzywa tez wrzucam bez tłuszczu. Możliwość smażenia bez tłuszczu jest nieoceniona w przypadku bakłażanów – smażone na oliwie…. są w stanie pochłonąć jej dowolną ilość.
Patalnia grillowa jest u mnie w czołówce listy przebojów jeśli chodzi o sprzęty w kuchni.
Brzmi kusząco 🙂 Chociaż ja na moich patelniach też często smażę bez tłuszczu albo z minimalną ilością oliwy. Funkcję grilla zaś na razie spełnia u mnie kamienny raclette… ale chyba trzeba będzie pomyśleć o takiej patelni, a co do bakłażanów, to racja. To już lepiej je chyba piec.